Imię Ducha Świętego

* * *


     30.07.2008
       Matko Uśmiechnięta - módl się za nami      
              Matko Boska Uśmiechnięta
              z Synem na ręku
              uśmiech Twój jak czuły dotyk
              jak kojący balsam
              na zachmurzone niebo duszy

                  Matko, co w pszowskim kościele    
                  patrzysz z troską
                  pogodne jak niebo Twe oczy

              Jak morska latarnia
              w zaciszu nocy
              świecisz nadzieją

                  Ty się ciągle uśmiechasz
                  a uśmiech rodzi słońce
                  i coraz jaśniej w duszy

              To radość, że Jezus
              na Twoim ręku spoczywa
              i Twoje pragnienie
              by Nim się dzielić

                  Matko zatroskana
                  co kochasz konkretnie
                  człowieka z krwi i kości
                  czynami i słowem






* * *



NIE BÓJ SIĘ MIŁOŚCI, KTÓRA WOŁA CIĘ
FALE MORZA ROZSTĄPIĄ SIĘ
MIEJ ODWAGĘ POD STOPAMI FALE CZUĆ
ZAUFANIA BOGU DOWÓD ZŁÓŻ


BÓG POKOCHAŁ TWOJĄ SŁABOŚĆ
NIE WSTYDŹ SIĘ ŁEZ
BÓG ROZUMIE TWÓJ LĘK
POPROWADZI PRZEZ STRACH JAK PRZEZ MGŁĘ.

/S.M. Agnieszka Szyma/



* * *



ZDZIWIENIE
krople . . . krople . . . krople . . .

MILCZENIEM PRZESYCONA OBECNOŚĆ,
POKOJU-DZIWISZ SIĘ, ŻE TYLE W TOBIE.
PRZEPŁYWA PRZEZ CIEBIE CZAS NIE ZATRZYMANY
ŁASKA WSIĄKA W SUCHE KOLEINY SERCA.
ODCHODZISZ OD POPĘKANYCH WSPOMNIEŃ,
WYPUSZCZASZ Z RĄK WRESZCIE TOBOŁEK WIN -
ŁZY DZIWIĄ SIĘ, ŻE TAK WIELE
OCZYŚCIĆ MOŻE CHWILA...

- DOTRZEĆ DO SENSU, TAK ŁATWO BYŁO?

DZIWISZ SIĘ, ALPINISTO ZESZŁY Z KRETOWISK...
SWOJEGO NIEBA DOSIĘGNĄĆ CHCIAŁEŚ -
- ODBICIEM W KAŁUŻY SIĘ OKAZAŁO...

- DOTRZEĆ DO SENSU, TAK ŁATWO BYŁO?

DZIWISZ SIĘ
KLĘCZĄC
PRZED
MIŁOŚCIĄ
ZAMKNIĘTĄ W CHLEB - KTÓRY DLA CIEBIE...
...JAK BARDZO JESTEŚ JUŻ GŁODNY - POCZUŁEŚ...

/S.M. Agnieszka Szyma/



Dziękujemy Autorom zdjęć